Witajcie! Długa przerwa nastąpiła w moim blogowaniu,ale wiecie jak to
jest-WAKACJE...Już zostały tylko wspaniałe wspomnienia po nich,ale póki
trwały wykorzystywałam dzień jak tylko mogłam i niestety nie znalazło
się czasu na zdjęcia i bloga. Co nie oznacza,że nic nie stworzyłam-nie
byłabym sobą:) Mam ciągle głowę pełną pomysłów,stąd też dzisiejszy wpis.
Totalnie niewyspana obudziłam się pełna chęci do stworzenia ''czegoś''.
Jako ,że Halloween już niebawem,można się ów wpisem zainspirować. Ja
inspirowałam się zombie,ale czy coś z tego wyszło pozostawiam waszej
ocenie. To był mój pierwszy raz z charakteryzacją,ale wiem już,że nie
ostatni,więc ostrzegam,że będą się pojawiać takie wpisy teraz trochę
częściej : )
środa, 24 października 2012
czwartek, 9 sierpnia 2012
Krzyż
Piękna pogoda za oknem chwilowo odeszła ,więc mam czas siąść i na
spokojnie tutaj trochę pobyć.Czas nieobecności zaowocował nowymi
projektami. Pamiętacie białe spodenki kilka postów wcześniej ? Nuda,nuda
,nuda. Tam podcięłam,tu postrzępiłam ,a jeszcze gdzie indziej oćwiekowałam. Efekty :)
środa, 18 lipca 2012
Mój jest ten kawałek...Ameryki
Jako ,że moja podróż do Ameryki ,pomimo wieloletnich marzeń to póki co
tylko -marzenia,postanowiłam zatem przygarnąć sobie kawałek do siebie.
Konkretniej-na siebie : )
Ps. Dzisiaj w towarzystwie przyjaciółki !
środa, 11 lipca 2012
Asymetria
Asymetryczne spódnice,sukienki,bluzki opanowały środowiska
modowe,ujmując przy tym serca serca większości blogerek. W tym mnie.
Kocham sukienki i spódnice,więc nie posiadanie takowej w swojej szafie
byłoby dla mnie grzechem. Dlatego postanowiłam wziąć sprawy w swoje
ręce-a raczej-nożyczki. Tak o to,ze zwykłej nic nie wnoszącej do
stylizacji zrobiłam ,asymetryczną małą czarną : )
Widać moje niezdecydowanie do do długości. |
Obcięte,czekając na wyrównanie i obszycie. |
wtorek, 10 lipca 2012
Na dnie szafy skarby kryją się
W dobie parzących nasze ciała upałów,trudno wytrzymać poza domem dłużej
niż pięć minut nie mając w pobliżu wielkiego basenu,czy innego źródła
wody do którego możemy skoczyć i beztrosko się kąpać. Ja odnalazłam w
swojej szafie, starą ,zapomnianą sukienkę/tunikę,a niegdyś w zamiarze
stworzoną jako bluzkę-uszytą przez moją rodzicielkę. Idealna na
upały,lekka i przewiewna ,do tego w stylu hippie ,który bardzo sobie
upodobałam ; )
czwartek, 5 lipca 2012
Zielona butelka
Należy mi się chłosta lub inna kara,za moje opieprzanie,ale w te upały
trudno mi paradować przed obiektywem . Dlatego nie robię nic innego
prócz bezkarnego opalania i pluskania w wodzie. A propos morza,to w
czeluściach mojego zaśmieconego komputera,nie takie znowu stare,nie
takie znowu też nowe, zdjęcia makijażu,jak znalazł na wieczorne letnie
wyjścia. Zielona butelka kojarzy mi się od teraz dwojako-z napojem
chmielowym o wdzięcznej nazwie-Lech i tym o to poniższym makijażem: )
wtorek, 12 czerwca 2012
Chlorowo kolorowo
Ogarnął mnie szał wybielania. A ponieważ jestem leniwa,to dopiero teraz.
Ku mojemu zaskoczeniu,granatowe rurki nie wybieliły się na biało tak
samo jak i czarna koszulka. Wiecie co ? Bardzo dobrze! Strasznie podoba
mi się taki efekt,w którym wyglądam jakbym wpadła do wiadra z farbą: )
Szorty wyszły wg planu i jestem w nich zakochana. Generalnie to jedne z
moich bardziej udanych DIY w ostatnim czasie. Czeka w kolejce jeszcze
katana,ciekawe jak wyjdzie; )
Subskrybuj:
Posty (Atom)